Wieliczka pokonana, cenne punkty jadą do Warszawy!

2025-02-09

Sobota 8 lutego minęła pod znakiem 21. kolejki 1. Ligi Kobiet, w której to nasz zespół udał się do Wieliczki, by zmierzyć się z tamtejszą Solną. Po pełnym emocji, czterosetowym spotkaniu podopieczne trenera Piotra Olenderka dopisały kolejne 3 punkty do ligowej tabeli i umocniły się na pozycji wicelidera rozgrywek!

Spotkanie rozpoczęło się od bardzo dobrej gry naszej drużyny. Kąśliwe zagrywki Wiktorii Wojtyniak oraz perfekcyjna gra na siatce Zosi Sobanty pozwoliły KSG uzyskać 4-punktowe prowadzenie i przy wyniku 3:7 o pierwszą przerwę w grze poprosiła trener Solnej Agnieszka Rabka. Na nic się ona jednak nie zdała – nasza drużyna utrzymywała kilkupunktową przewagę przez większość premierowej partii. Przy stanie 18:22 gospodynie wrzuciły szósty bieg i głównie za sprawą świetnych zagrywek Katarzyny Marcyniuk doprowadziły do nerwowej końcówki. Nie do zatrzymania tego dnia w najważniejszych momentach była jednak Zosia Sobanty, która zakończyła pierwszą partię kolejnym skutecznym atakiem z lewego skrzydła (23:25).

Początek drugiego seta to zdecydowanie bardziej wyrównana gra obu zespołów – remis utrzymywał się mniej więcej do stanu 10:10, kiedy to Wieliczka wyszła na trzypunktowe prowadzenie – 13:10 – po skutecznym ataku Weroniki Krysztofiak. Po stronie KSG na boisku zameldowała się Maja Kott i Julia Grzelak, które wniosły pozytywny impuls do gry stołecznej drużyny – po skutecznym ataku Grzelak z prawego skrzydła nasza drużyna wróciła na prowadzenie (15:16). Kolejne wygrywane akcje po strone KSG i trzypunktowa przewaga (17:20 i 19:22) nie zwiastowały emocji, które dopiero miały nadejść w końcówce partii. Podobnie jak w końcówce pierwszego seta na zagrywce pojawiła się Katarzyna Marcyniuk, której mocne zagrywki utrudniały naszej drużynie wyprowadzenie skutecznej akcji, co zaowocowało pierwszą piłką setową dla gospodyń (24:23). Więcej krwi w końcówce zachowały jednak podopieczne trenera Piotra Olenderka – dwiema świetnymi zagrywkami popisała się Martyna Zięba, a seta blokująć piłkę przechodzącą skończyła Zosia Sobanty (24:26).

Trzeci set rozpoczął się pod dyktando KSG, ale gospodynie nie zamierzały odpuszczać i dzięki skutecznym atakom Weroniki Krysztofiak zdołały wyjść na prowadzenie 8:6. Po stronie KSG wciąż szalała Zosia Sobanty oraz niezastąpiona Aleksandra Jedut i to za sprawą ich skutecznych akcji na tablicy znów pojawił się remis – 14:14. Dwoma asami serwisowymi popisała się Martyna Zięba i nasza drużyna objęła dwupunktowe prowadzenie, które utrzymywało się aż do pierwszej piłki meczowej. Wieliczanki jednak ponownie wspięły się na wyżyny w końcówce seta i dzięki wyjątkowo skutecznej Oliwii Pietrzak zdołały przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść (26:24).

Czwarta partia miała bardzo podobny scenariusz do poprzedniej – na początku wyrównana gra obu zespołów i walka punkt za punkt, a następnie kilkupunktowe prowadzenie gospodyń z Solnej. Przy wyniku 12:10 dla Wieliczki na boisku po stronie drużyny z Warszawy ponownie zameldowały się na podwójną zmianę Maja Kott oraz Julia Grzelak, a także Jagoda Michałek w miejsce Natalii Kierlewicz i był to strzał w dziesiątkę ze strony Piotra Olenderka. Zmienniczki wniosły w grę naszego zespołu wiele dobrej energii i skutecznych akcji, co przełożyło się na najspokojniejszą w tym meczu końcówkę seta, którego nasz zespół wygrał pewnie 18:25 i dopisał do swojego dorobku cenne, wyjazdowe zwycięstwo.

Przed naszym zespołem seria meczów domowych, którą rozpoczniemy już w niedzielę 16 lutego o godz. 16:00 w hali OSiR Mokotów. Naszym przeciwnikiem będzie NIKE Węgrów. Serdecznie zapraszamy!

WTS Solna Wieliczka 1:3 KSG Warszawa
(23:25, 24:26, 26:24, 18:25)

KSG Warszawa: Kaszyńska M. (3 pkt.), Michałek J. (4 pkt.), Jedut A. (19 pkt.), Wojtyniak W. (15 pkt.), Sobanty Z. (24 pkt.), Zięba M. (6 pkt.), Saad M. (L) oraz Terlikowska M., Kott M. Grzelak J. (4 pkt.), Kierlewicz N. (3 pkt.)
MVP: Aleksandra Jedut